Użytkownik
"Z dawien dawna Isillmar, będący jeszcze tedy dziewiczą krainą, zamieszkiwany był jedynie przez prastarą rasę krasnoludów. Powstały one z kamienia, uformowanego przez przedwieczne, wszechpotężne byty i natchnionego życiem. Żyły one ze sobą przez setki lat w pokoju, tworząc, a nie niszcząc i zapisując swe istnienie na kartach historii. Dały one początek temu, co dziś widzimy, sięgając wzrokiem aż po same horyzonty Isillmaru. "
Pierwsza Era i wojna z Ciemiężycielem
Historia ludów Isillmaru zaczyna się wraz z początkiem pierwszego tysiąclecia, kiedy to krasnoludy, prowadzące wcześniej koczowniczy tryb życia, utworzyły w południowej części krainy pierwszą cywilizację, zakładając szereg klanowych miast-państw, pośród których, z racji na swą wielkość, odznaczyły się się trzy z nich; Edenrod, Khazalin i Nargmanor. Prowadziły one niezależną politykę i każde z nich miało oddzielną armię, a z czasem nawet niektóre elementy kultury, oraz wierzenia. Miasta te, były zamieszkiwane na początku głównie przez rzemieślników - mistrzów kowalstwa i kamieniarstwa. Największym z owych miast było Akad, Stolica Ładu. Niemniej jednak, różnice etniczne prowadziły do częstych starć pomiędzy rodami tej wojowniczej rasy. Nie minęło wiele czasu, a w skutek licznych bitew, wyłoniony został najsilniejszy z klanów - Edenrod. Pozostałe organizacje dobrowolnie się mu podporządkowały, tworząc ścisłą i niemalże nienaruszalną hierarchię, obowiązującą do dnia dzisiejszego. Od połowy 1353r. datuje się rozpoczęcie panowania Rorangrima I, który to stworzył na terenach całego Isillmaru Imperium, choć jego cześć pozostawała tedy niezbadana i niebezpieczna do eksploracji, nie wspominając juz o samym jej zasiedleniu. Nie wszystkim klanom podobało się jednak panowanie jednego, absolutnego monarchy, co doprowadziło do krwawej Wojny Braci, jak później została nazwana. Nie odniosła ona jednak pożądanego przez rebeliantów skutku, a przegrani, pozbawieni honoru i znienawidzeni, odeszli w góry, gdzie, w odróżnieniu od swych pobratymców, skryli się pod powierzchnią ziemi, tworząc sieć skomplikowanych tuneli.
W tamtym okresie krasnoludy korzystały z własnego alfabetu, zwanego Khazalidem, którego pozostałości można spotkać nawet dziś. Jego runiczne litery przyozdabiały najwynioślejsze budowle i dzieła tej pradawnej rasy i o ile mało kto posługuje się dziś tym skomplikowanym językiem, to najbardziej konserwatywne klany używają go na co dzień, a runiczni kowale przyozdabiają jego znakami swe wyroby, nadając im magiczne właściwości.
Isillmar, podczas panowania Rorangrima I, przechodził jeden z największych rozkwitów, w całej swojej historii. Gdzie nie spojrzeć wznoszone były nowe miasta, piękne i potężne budowle, oraz twierdze. Niestety początkiem końca jego panowania, było przybycie pierwszych, ludzkich szczepów, które sprawowały władzę w Krainach Zza Morza. Rasa ludzka okazała się być o wiele bardziej płodna od krasnoludów, toteż pod koniec 2016r. niemalże podwójnie przerosła ich swoją liczebnością. Wiązało się to z wznoszeniem większej liczby miast, oraz rozwojem autonomicznych wierzeń i kultur. Małymi krokami nowi mieszkańcy krainy przejmowali w niej władzę, chcąc nią absolutnie zawładnąć, co udało im się osiągnąć na lądzie, z którego przybyli. Jak zapewne można się domyślić, nie spodobało się to ówczesnym władcom i w 2103r. rozpoczęła się wielka wojna, pomiędzy krasnoludzkimi klanami, zjednoczonymi pod jednym sztandarem, oraz krótkowieczna, acz o wiele liczniejszą rasą ludzką, która to, po wielu zmaganiach, zepchnęła swych oponentów wgłąb Szczytów Świata.
Imperium było coraz to gęściej zasiedlane i nikt nie spodziewał się przybycia do Isillmaru elfowych statków. Rasa ta, z natury ciekawa świata, wyruszyła w poszukiwaniu nowych lądów do zasiedlenia i, natknąwszy się na młody, połóg nich, ląd, postanowiła osiedlić się na nim na stałe. W międzyczasie ludzie rozpoczęli budowę Alfgardu - był to 2211r, a ich cywilizacja przechodziła kolejny rozkwit. W okresie tym powstało wiele uniwersytetów, mnóstwo świątyń i nowych miast. Na północnym wschodzie, w doilnie rzeki Lodestone, rozwijało się elfickie społeczeństwo, utrzymujące się głównie z uprawy roli, hodowli i myślistwa. Pośród pospolitych mieszkańców można było się dopatrzeć jedynie niewielu wojowników, a i ci nie byli bezpośrednio szkoleni w walce. Jednakowoż chęć podporządkowania sobie terenu, zmusiła elfy to wzmocnienia swoich sił militarnych, z racji na wszechobecne, niebezpieczne stwory. Z czasem również powstały pierwsze miasta, oraz uformowały się konkretne granice państwa. Ludzie zaakceptowali ten odseparowany kawałek ziemi, zaznaczając jednak, iż pomimo swej względnej niezależności, nadal pozostaje on we wpływach Imperium. Pod koniec wiosny, roku 2224, doszło do spotkania Imperatora z elfickim elektorem, które, wbrew oczekiwaniom obu stron, nie odniosło żadnego skutku, a jedynie wyraźnie zarysowało konflikt międzyrasowy.
Elfy, jako jedyne istoty praktykujące magię i zgłębiające jej tajniki, niechętnie dzieliły sie nią z innymi rasami. Wbrew tej niechęci, kiedy w pałacu tego długowiecznego ludu zagościła grupa, niezależnych od Imperium śmiertelników, chcących nauczyć się władania wszechogarniającą energią, magowie przystali na tą prośbę. Pośród owych śmiałków był jeden, wykazujący się nadzwyczajną inteligencją i zdolnością przyswajania nowej wiedzy. Imię jego pozostaje nieznane, bowiem nigdzie, nawet w starych zwojach i księgach, nie pada ono pod żadną postacią.
W tym samym okresie zmarł dotychczasowy imperator, a jego miejsce zajął Lanador II. Od początku jego panowania dało się zauważyć, iż skupia się on głównie za rozwoju militarnym, oraz eksploracji nowych terenów Imperium. O ile było to dobrym posunięciem, o tyle nie można tego powiedzieć o zniesieniu elfowego państwa i ogłoszeniu, że absolutna władza ma być, od tamtego dnia, skupiona w dłoniach Imperatora. Spotkało się to z dużą krytyką ze strony ludu i buntem elfickiego narodu. Latem 2239r. Landaor, wraz z całą armią wyruszył na podbój nieznanych tedy terenów Imperium, a za nim kroczyli ludzie, mający owe tereny zasiedlać. Z tego okresu pochodzą monumentalne, wykonane z ametystu pomniki dla bohaterów, który w jakiś sposób odznaczyli się w owej "krucjacie".
Wyprawa trwała niemalże dwa lata, nim wojska Landaora II zostały rozbite przez watahę gigantów górskich. Był to kres panowania dotychczasowego imperatora, który zginął w drodze powrotnej w skutek odniesionych ran. Po jego śmierci załamała się władza centralna w Isillmarze, a z braku wyznaczonego następcy, co spowodowane było przekonaniem o niemożności przegrania jakiejkolwiek bitwy, wystąpiły wewnętrzne niepokoje i nieczyste walki o tron. Do władzy doszły w tedy, pełne niechęci do ludzi i od wielu lat żądne władzy elfy. To posunięcie spowodowało rozłam elfowego narodu na dwa szczepy - elfy leśne, które obrały za swe domy lasy i nijak nie utożsamiały się ze swymi pobratymcami - wysokimi elfami. Moment ten stał się końcem tzw. Starego Imperium i początkiem Imperium Pośredniego.
W roku 2371 stała się rzecz, na pozór nieistotna, acz mająca później wielkie znaczenie. Do Rady Arcymagów, zrzeszającej najpotężniejszych przedstawicieli rasy elfów, parających się magią, wkroczył ten sam człowiek, który przed ponad stu laty zapragnął nauczyć się władać zaklęciami. Magiczna energia wydłużyła jego życie o wiele setek lat, dzięki czemu stał się praktycznie równy elfom. O dziwo w Radzie przebywał jedynie przez jedenaście lat, po czym odszedł i osiedlił się w potężnej twierdzy na północy, mówiąc, iż potrzebuje spokoju do zgłębiania pradawnych ksiąg.
Przez te wszystkie lata trwał okres rozkwitu, będący syntezą dorobku krasnoludów i ludzi, wzbogaconą o doświadczenia i wiedzę długowiecznej, panującej tedy rasy. Pomimo tego jednak, rządy te były pełne bezpodstawnych osądów, niewolnictwa i dyktatury. W połowie 2513 roku coś zaczęło się dziać - wybuchały pierwsze, niewielkie rebelie, aż w końcu zgrupowane siły krasnoludów i ludzi uderzyły na Alfgard, wypędzając zeń elfy. Podczas bitwy tej, mąż, zwany Dargorem Młotorękim, odznaczył się wielką odwagą i niezwykłymi umiejętnościami przywódczymi, dzięki czemu został zgodnie okrzyknięty nowym imperatorem. Elfy, będące wielce rozumną rasą, zrozumiały swój błąd i pokornie poprosiły o wybaczenie. Dostały przyzwolenie na dalsze zamieszkiwanie Isillmaru i tak też się stało. Pomimo zapewnień nowych władz, nie był to koniec problemów Imperium, bowiem na dużym połaciu północnych terenów, wokół Twierdzy Angh-ar, zamieszkiwanej przez ludzkiego członka Rady Arcymagów, zapanowała wieczna zima i wszystko skół lodowiec. Była to pierwsza oznaka iż mag ów, zwany później Ciemiężycielem, nie jest pokojowo nastawiony, jak wszyscy wcześniej zakładali. Podczas gdy cała kraina objęta była wojnami, on zbierał własną armię, składającą się z nieumarłych, trolli, ogrów i gigantów. Koniec roku 2613 przyniósł gwałtowne wydarzenia (ich pełny obraz jest obecnie nie do końca jasny i zrozumiały), które zasadniczo zmieniły sytuację w Imperium. W ostatnich tygodniach tego roku ogromna fala pochłoniętych rządzą krwi wojsk wypłynęła z północy, niczym chmara szarańczy niszcząc wszystko, co stanęło na jej drodze. Minęło sporo czasu nim udało się zebrać armie trzech ras, zamieszkujących Isillmar i postawić je, pod jednym sztandarem, na przeciw Ciemiężycielowi. Ostatnia Bitwa, zwana też Bitwą Uciśnionych rozgromiła armie wroga, a jego samego, wysączonego z sił i na wpół martwego, odegnała na Północe Rubieże, gdzie bez swej mocy miał skonać w cierpieniach. Resztki jego armii zniszczyły jednak częściowo miasto Akad, nim udało się je w zupełności wybić.
Tak też skończyła się Pierwsza Era i nastał czas Nowego Imperium.
Druga Era
Mamy rok 124 Drugiej Ery i do dnia dzisiejszego, w krainie panował spokój. Wszystkie rasy, żyjące we względnej chociażby zgodzie, dążą ku świetności Imperium. Niespełna czterdzieści lat temu do brzegów krainy przybiły niziołcze statki, a naród ten osiedlił się na południu krainy, gdzie zajął się uprawą roli i zbytnio nie ingerował w życie Isillmaru.
Ostatnimi czasy mówi się, że coś dzieje się na Północnych Rubieżach. Podobno jakieś pradawne zło budzi się do życia. Czy to prawda? Miejmy nadzieję, że nigdy się o tym nie przekonamy...
Offline
Użytkownik
Jakiś post.
Offline